W związku z zagrożeniem COVID-19 ustawodawca, celem zwalczania społeczno-gospodarczych skutków pandemii zwrócił uwagę na instytucje penalne. Z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc w zakładach penitencjarnych, problemy z leczeniem osadzonych, którzy doznali zakażenia w wyniku epidemii, położono nacisk na instytucję przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności oraz na dozór elektroniczny.
Niezależnie od tego, że zarówno przerwa w odbywaniu kary pozbawienia wolności, jak i instrument w postaci dozoru elektronicznego istnieją w polskim porządku prawnym, to unormowania, o których tu mowa, odnoszą się do okresu stanu zagrożenia epidemicznego z powodu koronawirusa. Możliwość udzielenia przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności, o której mowa w art. 14c ust. 1 ustawy o „tarczy antykryzysowej” ma służyć celom sanitarnym i prozdrowotnym. O tym, czy przesłanka taka zachodzi decyduje dyrektor zakładu karnego, w którym osadzony odbywa karę. Nie udziela się jednak przerwy, gdy występuje uzasadnione przypuszczenie, że skazany w czasie pobytu poza zakładem karnym nie będzie przestrzegał porządku orawnego, w szczególności popełni przestępstwo, lub nie będzie stosował się do wytycznych, poleceń lub decyzji właściwych organów związanych z przeciwdziałaniem COVID-19 lub leczenia zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Niewłaściwe zachowanie sprawcy sugerujące naruszenie zasad ostrożności w związku z koronawirusem stanie więc na przeszkodzie zastosowaniu przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności.
W oparciu o przepis art. 14c ust. 6 ustawy, instytucji przerwy nie stosuje się do skazanych za przestępstwo umyślne zagrożone karą pozbawienia wolności przekraczającą 3 lata, za przestępstwo nieumyślne na karę przekraczającą 3 lata pozbawienia wolności oraz w warunkach recydywy oraz art. 65 § 1 k.k.
Co szczególnie istotne, wnioskodawcą nie może być sam skazany. Inicjatywa w przedmiocie złożenia wniosku ma dyrektor zakładu karnego, a wnioski wymagają zatwierdzenia Dyrektora Generalnego Służby Więziennej. Ponadto do wniosku należy dołączyć opinię o skazanym. Oczywiście niezależnie od tego, obowiązuje przepis art. 153 k.k.w., który daje takie uprawnienie skazanemu, jednakże w oparciu o standardowe przesłanki, a nie te, wynikające z Tarczy Antykryzysowej. O miejscowo właściwym sądzie penitencjarnym decyduje treść przepisu art. 153 § 5 k.k.w. w zw. z art. 14c ust. 8 tarczy. Mimo sparaliżowanej działalności sądów, sprawy o udzielenie przerwy należą do kategorii spraw pilnych.
Instytucja dozoru elektronicznego wprowadzona Tarczą antykryzysową
O tyle, o ile zasady udzielenia przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności zostały zasadniczo złagodzone, o tyle zmiany wprowadzone Tarczą antykryzysową w odniesieniu do instytucji dozoru elektronicznego nie ingerują nadto w samą instytucję odbywania kary z zastosowaniem środków technologicznych. Odbywanie kary w systemie dozoru cechuje się dążeniem do integralności z rodziną, opierając się na ocenie stosunku skazanego z członkami rodziny, z którymi miałby on zamieszkiwać. W aktualnych realiach jest to problematyczne, bowiem przecież chodzi właśnie o separowanie ludzi w miarę możliwości. Czynności związane z kontrolowaniem i r=organizowaniem wykonywania kar z zastosowaniem dozoru elektronicznego oraz nałożonych obowiązków wykonuje sądowy kurator zawodowy. Brak jest unormowań, które chroniłyby kuratorów wykonujących swoje obowiązki przed zagrożeniem w warunkach epidemii. Po otrzymaniu wniosku o udzielenie zezwolenia na odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego, sąd penitencjarny wprowadza do systemu komunikacyjn-monitorującego dane dotyczące wniosku oraz wysyła do podmiotu dozorującego żądanie nadesłania informacji, czy warunki techniczne nie stoją na przeszkodzie udzieleniu zezwolenia na odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego przez skazanego. Podmiot dozorujący powinien więc spotkać się ze skazanym w miejscu wyznaczonym do odbywania kary w celu zamontowania sprzętu monitorującego. Problemem więc pozostaje konieczność osobistych kontaktów chociażby między kuratorem, a skazanym, którzy mimo panującego zagrożenia, muszą mieć ze sobą styczność.
Istotna zmiana przepisów odnoszących się do dozoru elektronicznego ma związek z zakresem kar, za jakie mogą być skazany wnioskujący, uprawnieni do ubiegania się o odbywanie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Podwyższono górną granicę stosowania systemu dozoru elektronicznego do wykonywania prawomocnie orzeczonych kar lub sumu kar pozbawienia wolności w wymiarze nie przekraczającym 18 miesięcy. Utrzymano jednak wymóg, by dozoru elektronicznego nie stosowano, gdy zachodzą po stronie skazanego warunki przewidziane w art. 64 § 2 k.k. (multirecydywa). Tak jak w przypadku przerwy, na mocy art. 14f ust. 1 posiedzenie w przedmiocie wniosku może odbyć się przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie tej czynności na odległość z jednoczesnym przekazywaniem dźwięku i obrazu. Dotyczy to jednak tych skazanych, którzy już odbywają karę pozbawienia wolności, a nie tych, co do których została orzeczona izolacyjna kara, ale nie zaczęli oni jej jeszcze wykonywać.
Celem zmian wprowadzonych na mocy Tarczy Antykryzysowej jest zmniejszenie populacji ludzi w zakładach karnych i aresztach śledczych, którzy są przecież szczególnie narażeni na rozwój choroby z uwagi na przymusową konieczność stykania się ze sobą osób objętych kwarantanną, osób zainfekowanych i osób zdrowych.